Czy powinniśmy rozmawiać z dziećmi o wojnie? Czy takie tematy nie zaburzą ich poczucia bezpieczeństwa? Czy da się mówić o wojnie tak, żeby nie potęgować dziecięcych lęków? Jestem przekonana, że rozmowa jest potrzebna. Od trudnych tematów nie da się uciec. A lęki przemilczane stają się jeszcze silniejsze.
Tag: wychowanie
Wychowanie oparte na relacji czy wartościach, czyli o co chodzi w rodzicielstwie?
Rodzicielstwo to cała masa różnych mniej i bardziej istotnych spraw, z których składa się każdy dzień z dzieckiem. Zastanawiacie się czasem nad tym, co je wszystkie łączy? I jaki jest ich sens? Co jest dla Ciebie najważniejsze w rodzicielstwie? I na czym polega wychowanie?
Ojcostwo naszych czasów: trudno być tatą!
Ojcostwo wygląda teraz zupelnie inaczej niż jeszcze pokolenie temu. Współcześni panowie dużo częściej niż ich ojcowie angażują się w opiekę nad dziećmi i poświęcają im zwykle więcej czasu. Widok mężczyzny zmieniającego pieluchę nie jest już niczym niezwykłym. W godzinach popołudniowych w parkach i na placach zabaw często widać więcej tatusiów niż mam. Czy te zmiany oznaczają, że zaciera się granica pomiędzy rolą mamy i taty w wychowaniu dzieci?
„Weź się w garść!” czyli jak oswoić lęk
Czasy, kiedy strachem posługiwano się jako skutecznym narzędziem wychowawczym, mamy już chyba na dobre za sobą. Zdajemy sobie sprawę, że lęk w żadnym wypadku nie sprzyja rozwojowi, w tym także etycznemu. Czy jednak uczymy dziecko, jak sobie z nim radzić, jeśli już się pojawi? Tu nie wystarczy rozmowa o emocjach. Wiele zależy od naszej postawy.
Kocham Cię, kochanie moje… czyli jak nie rozmawiać o miłości
Rozmawiacie z dziećmi o miłości? A jeśli tak, to w jaki sposób? Filozofujecie na ten temat? Odwołujecie się do literatury? I czy potrafilibyście powiedzieć, czym właściwie miłość jest dla Was? Dziś napiszę o tym, czym na pewno nie jest. I czego nie należy, w moim przekonaniu, mówić o niej dzieciom.
Moja Bobaska jest królewną, czyli o stereotypach i dziewczyńskości
„Dziewczyńskość” – to wszystko to, co wiążemy z wyobrażeniem „typowej dziewczynki”. Nie chcemy, żeby nasze dzieci były postrzegane, czy tym bardziej same siebie postrzegały, przez pryzmat takich stereotypów. Chcemy, żeby wolno im było być sobą. Nie zgadzamy sie na porównywanie ich do jakiegoś nieistniejącego ideału. Dziś będzie jednak o tym, czemu dziewczyńskość jest OK i nie trzeba się jej bać.